Pallotti-Hostel

Droga do świętości Jana Pawła II

Wadowice- miasto, w którym wszystko się zaczęło… To właśnie tam, 18 maja 1920 roku na świat przyszedł Karol Wojtyła. Mały Karol wzrastał w atmosferze głębokiej wiary swoich rodziców, szczególny wpływ wywarł na niego przykład modlitwy i samodyscypliny ojca, to właśnie on nauczył Karola stawiać sobie wysokie wymagania i najsumienniej spełniać swoje obowiązki. Karol Wojtyła już od najmłodszych lat mógł usłyszeć Chrystusa, który powołuje go do kapłaństwa, gdyż wzrastał w atmosferze wiary i modlitwy, która panowała w domu rodzinnym. W latach szkolnych dał się poznać jako zdolny uczeń i sumienny ministrant. Już w gimnazjum mały Karol zabłysnął talentem aktorskim, jednak nie tylko teatr zaprzątał uwagę utalentowanego młodzieńca. Wiele czasu poświęcał na naukę języków obcych, uprawiał sport, organizował wycieczki, kierował także kołem ministranckim. W 1941 roku umarł ojciec Karola Wojtyły. Było to dla niego jedno z najbardziej bolesnych doświadczeń w życiu- stracił przyjaciela i opiekuna. Właśnie wtedy Karol odkrył w sobie powołanie i postanowił wstąpić do seminarium. Potem już wszystko potoczyło się bardzo szybko- święcenia kapłańskie, sakra biskupia… aż do pamiętnego 16 października 1978r. gdy świat powitał nowego papieża. Papieża-Polaka.

Ojciec Święty był wielką osobowością, kształtował nasze charaktery, wpływał na losy świata, a jednocześnie był nam ojcem i przyjacielem. Chciał dotrzeć ze swym przesłaniem do wszystkich ludzi, dlatego rozpoczął niekończącą się podróż po świecie. Wszędzie, gdzie się pojawił witały go tłumy wiernych. Zawsze solidaryzował się z tymi, których doświadczył los, był blisko chorych i cierpiących. Wzorem Chrystusa, nikomu nie odmawiał współczucia, dla każdego miał słowa miłości i pocieszenia, chociaż sam był schorowany potrafił natchnąć nas siłą. Dzięki Niemu żyliśmy pełniej, odważniej…

Jan Paweł II bardzo kochał dzieci, a one traktowały go jak najlepszego przyjaciela. Papież uważał, że to właśnie dzieci są najbliżej Boga. „Spokojne dzieciństwo pozwoli dzieciom patrzeć z ufnością na życie i na dzień jutrzejszy”, nauczał Jan Paweł II.

„Szukałem was, a teraz Wy przyszliście do mnie”, te słowa wypowiedziane

2 kwietnia 2005r, w najtrudniejszym momencie, gdy Jan Paweł II odchodził do Domu Ojca, obejmują cały pontyfikat, który był długą rozmową z młodzieżą… Ojciec Święty zawsze nas szukał, wychodził nam naprzeciw, zapraszał na Światowe Dni Młodzieży. Mówił, że nam ufa, że jesteśmy Jego nadzieją, wiedział doskonale czym biją nasze młode serca. Dla każdego z nas pragnął pięknej i czystej miłości. Uczył, że „Prawdziwa miłość nie jest mglistym uczuciem, ani ślepą namiętnością. Jest wewnętrzną postawą, ogarniają całe jestestwo człowieka. Jest patrzeniem na bliźniego nie po to, by się nim posłużyć, ale by mu służyć (Anioł Pański, 13.02.1994r.).

Jan Paweł II mawiał, że „kochać, to znaczy iść razem w tym samym kierunku, ku Bogu, który jest początkiem miłości”. Nośmy w sercu słowa Jana Pawła II, nośmy jego naukę i jego miłość. Biorąc przykład z Papieża, nie bądźmy obojętni na ludzkie cierpienie. Choćby drobny gest pomocy bliźniemu na pewno dla Ojca Świętego znaczyłby więcej niż niejeden najpiękniejszy pomnik.

Pontyfikat Jana Pawła II zmienił bieg historii świata, przemieniając świadomość i serca setek milionów ludzi. Poprzez cierpienie i śmierć Ojca Świętego byliśmy świadkami wielkiego cudu oddziaływania miłości Chrystusa na niezliczone rzesze ludzi. 16 października 1978r. na zawsze w sercach wszystkich Polaków pozostanie dniem bardzo ważnym. Tego dnia chrześcijaństwo wkroczyło w nową erę. Polski Papież otworzył Stolicę Apostolską na świat, a jednocześnie z wielką determinacją bronił tradycyjnych zasad i wartości…

 

Opracowanie:

Renata Wieczorkowska

Marta Michalska