Szlachetna Paczka - Paka w Akademiku

Zima tego roku prócz mrożących krew w żyłach temperatur, śniegu po kolana oraz coraz gorętszego oczekiwania na wiosnę przyniosła także możliwość wyjścia poza siebie i pomocy innym. Jako studenci mieszkający w Pallotti-Hostel podjęliśmy się zorganizowania paczki dla rodziny, której nasza pomoc była potrzebna. Zacznijmy od początku...
Szlachetna Paczka będąca ogólnopolską akcją świątecznej pomocy obchodzi w tym roku jubileusz 10-lecia swojej działalności. Oparta na idei przekazywania bezpośredniej pomocy sprawia, że tylko w zeszłym roku udało się rozpromienić twarze 8000 rodzin. Na tegoroczne statystyki przyjdzie nam trochę poczekać. Jednak nie liczby są tu najważniejsze, lecz dobro, które się pomnaża.
W Pallotii-Hostel zaczęło się od akcji intrygująco-reklamującej, tak by nikt nie pozostał obojętny na organizowane przedsięwzięcie. Do haseł „reklamowych” należały: „w Pallotii wsadzają do PAKI”, „przyPAKUJ z nami” oraz „więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu”. Po takim wstępie przyszedł czas na odkrycie kart i zaproponowanie wszystkim mieszkańcom akademika wspólnego zorganizowania Szlachetnej Paczki. Pozytywny odzew utwierdził w przekonaniu, że czasem wystarczy dać drugiemu człowiekowi możliwość czynienia dobra, by zdziałać rzeczy piękne.


Taneczna integracja
Bez alkoholu i muzyki techno, za to radośnie tańcząc i śpiewając – tak bawiło się kilkudziesięciu studentów na spotkaniu imprezowym w sobotę 6 listopada 2010 r. w Pallotti–Hostel w Warszawie.
To już trzecie spotkanie zorganizowane dla uczestników tegorocznego obozu zerowego Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego Soli Deo. Wzięli w nim udział także mieszkańcy akademika, członkowie młodzieżowych grup katolickich, jak również osoby nie związane z Kościołem. Tym ostatnim wcale nie przeszkadzał brak używek ani konieczność przestrzegania ciszy nocnej. Przed godziną dwudziestą drugą wszyscy zdążyli się wyszaleć na parkiecie i spróbować swoich sił w karaoke. Nie brakowało też napojów i przekąsek, bo każdy przyniósł ze sobą coś na wspólny stół. – „Zabawa miała na celu nawiązywanie i pogłębianie przyjaźni – mówi Michał Reszka, organizator imprezy. – Teraz panuje kultura chwilowych, płytkich znajomości, a młodzi ludzie potrzebują stałych relacji, z uwzględnieniem głębszego wymiaru osobowego”.
Sprzyjały temu rozmowy w miłej atmosferze, wspólny śpiew, gry i zabawy oraz tańce. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się tzw. belgijka i menuet - każdy miał okazję zatańczyć z każdym, bo partnera zmieniało się co minutę. W menuecie na początku trzeba było się przedstawić i ukłonić drugiej osobie, a później poruszać się w rytm piosenki, śpiewanej a cappella. Po zakończeniu części tanecznej chętni wzięli udział w nocnym maratonie filmowym. Wszyscy byli bardzo zadowoleni ze wspólnie spędzonego czasu – jak widać bez alkoholu impreza też może się wspaniale udać.
Wkrótce planowane są kolejne ciekawe wydarzenia. Pallotti – Hostel jest współorganizatorem balu andrzejkowego, który odbędzie się 27 listopada w szkole przy ul. Kobielskiej. Zaś 11 grudnia w pallotyńskim akademiku na spotkaniu z podróżnikiem i księdzem misjonarzem, będzie można posłuchać opowieści o ciekawych krajach i kulturach.
Hanna Dębska, studentka UKSW